Skuteczne zarządzanie energią w domu z fotowoltaiką i samochodem elektrycznym wymaga prognozowania zapotrzebowania na ładowanie pojazdu, a jednym z najdokładniejszych źródeł danych są statystyki produkcji i zużycia energii z systemu PV. Korzystając z informacji z monitoringu fotowoltaiki, można nie tylko analizować dotychczasowe zużycie, ale również przewidywać przyszłe potrzeby energetyczne auta w zależności od stylu jazdy, pory roku i warunków pogodowych. To rozwiązanie pozwala dostosować sposób ładowania do dostępnej produkcji energii, uniknąć przeciążeń i zwiększyć autokonsumpcję, co przekłada się na oszczędności i bardziej świadome wykorzystanie pojazdu elektrycznego.
Jakie dane są istotne do prognozowania zużycia?
Najważniejsze informacje to: średnia dzienna produkcja energii z PV, jej rozkład godzinowy, liczba dni ze słabym nasłonecznieniem, profil zużycia energii w gospodarstwie oraz dane z poprzednich sesji ładowania. Systemy monitorujące produkcję PV, często dostępne w formie aplikacji lub portali producentów falowników, umożliwiają analizę miesięczną i sezonową. Dzięki tym statystykom można oszacować, ile energii będzie dostępne w konkretnych godzinach i czy wystarczy jej na planowane ładowanie auta. Takie funkcje wspierają fotowoltaika z wbudowanym monitoringiem i integracją z ładowarką samochodową.

Jak powiązać produkcję PV z cyklem użytkowania auta?
Aby dopasować ładowanie auta do możliwości systemu PV, warto przeanalizować, ile kilometrów pokonujemy tygodniowo i ile energii zużywa pojazd na 100 km – zwykle od 13 do 18 kWh. Dla przykładu, jeśli tygodniowo jeździmy 200 km, zapotrzebowanie energetyczne wynosi około 30 kWh. Mając dane z PV, możemy sprawdzić, czy w danym okresie produkcja energii przekracza tę wartość, i zaplanować odpowiednie godziny ładowania. Pomocne jest tu ustalenie rytmu użytkowania auta i dostępności do ładowania w ciągu dnia. Takie optymalizacje oferują instalacje fotowoltaiczne umożliwiające personalizację harmonogramu ładowania na podstawie danych historycznych.
Jak zautomatyzować przewidywanie potrzeb ładowania?
W nowoczesnych systemach PV i EMS można ustawić automatyczne scenariusze ładowania, które wykorzystują dane z monitoringu produkcji oraz historii zużycia przez samochód. System analizuje dostępność mocy, sprawdza prognozy pogodowe i porównuje je z zadanym celem energetycznym – np. 20 kWh dziennie do ładowania auta – i na tej podstawie aktywuje wallbox tylko wtedy, gdy warunki są korzystne. Dzięki temu użytkownik nie musi ręcznie decydować o rozpoczęciu lub zakończeniu ładowania. Automatyzację taką wdrażają fotowoltaika skonfigurowane do pracy w złożonych systemach domowych z elektromobilnością.
Jak interpretować sezonowość danych z PV?
W Polsce instalacje PV produkują najwięcej energii w miesiącach letnich, a najmniej zimą – różnica między czerwcem a grudniem może wynosić nawet 80%. W praktyce oznacza to, że zapotrzebowanie auta w zimie może być trudniejsze do pokrycia, jeśli nie posiadamy magazynu energii. Analiza danych z PV z poprzednich sezonów pozwala przewidzieć niedobory i odpowiednio zarządzać ładowaniem – np. ładując auto częściej, ale mniejszymi porcjami, lub przesuwając sesje ładowania na godziny największej produkcji. Takie strategie zarządzania są stosowane w instalacje fotowoltaiczne projektowanych z myślą o zrównoważonym zużyciu energii przez pojazdy elektryczne.
Czy statystyki z PV naprawdę pomagają przewidzieć potrzeby auta?
Tak – im więcej danych zgromadzi system PV, tym trafniejsze i bardziej precyzyjne są prognozy energetyczne, które można odnieść do ładowania auta elektrycznego. Dzięki integracji monitoringu produkcji, zużycia domowego i charakterystyki jazdy, użytkownik może dokładnie planować sesje ładowania, unikać przeciążeń i maksymalnie wykorzystać darmową energię słoneczną. To krok w stronę pełnej niezależności energetycznej i bardziej świadomego zarządzania mobilnością.