Budowa nowego domu to idealny moment, by zaplanować jego przyszłe potrzeby energetyczne, w tym możliwość ładowania samochodu elektrycznego z własnej fotowoltaika. Coraz więcej inwestorów wybiera to rozwiązanie już na etapie projektu, by maksymalnie wykorzystać potencjał energii odnawialnej i zminimalizować przyszłe koszty eksploatacji. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu infrastruktury, dom może nie tylko zasilać wszystkie urządzenia, ale także ładować pojazd elektryczny tanio, wygodnie i ekologicznie. W artykule przedstawiamy najważniejsze aspekty, które warto uwzględnić w nowym budynku, by bezproblemowo połączyć instalację PV i elektromobilność.
Odpowiednie zaprojektowanie dachu i przestrzeni technicznej
Fotowoltaika wymaga dobrze nasłonecznionej powierzchni, dlatego warto już na etapie projektowania domu zadbać o odpowiedni układ dachu – najlepiej dwuspadowy, skierowany na południe lub południowy zachód, z minimalną ilością okien połaciowych i kominów. Warto przewidzieć wystarczająco dużo miejsca na zamontowanie instalacji o mocy 6–10 kWp, która zaspokoi potrzeby domu i auta. Dodatkowo należy zaplanować przestrzeń techniczną na falownik, licznik, zabezpieczenia oraz – opcjonalnie – magazyn energii. Wszystkie przewody można ukryć w peszlach w ścianach, co znacząco poprawia estetykę i upraszcza późniejszy montaż.

Instalacja wallboxa – zadbaj o dedykowany obwód
Jednym z kluczowych elementów przygotowania domu pod kątem auta EV jest dedykowany obwód elektryczny dla ładowarki (wallboxa). Już podczas budowy warto rozprowadzić odpowiedni przewód (np. YKY 5×6 mm²) od rozdzielnicy do miejsca, gdzie będzie parkowany samochód. Instalacja takiego przewodu od razu, zamiast późniejszego kucia ścian i układania tras kablowych, pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze. Dobrze jest również przygotować miejsce na montaż wallboxa oraz odpowiednią osłonę (np. daszek), jeśli ładowanie ma odbywać się na zewnątrz. Dzięki temu dom będzie gotowy na podłączenie ładowarki bez konieczności kolejnych prac budowlanych.
Dobór mocy instalacji PV z uwzględnieniem auta
Typowy samochód elektryczny zużywa ok. 15–20 kWh na 100 km, co przy średnim przebiegu rocznym 15 000 km daje ok. 3 000 kWh energii. Jeśli domowe zapotrzebowanie na energię wynosi np. 4 000–5 000 kWh, oznacza to, że łączna produkcja z PV powinna wynosić ok. 8 000 kWh rocznie. W polskich warunkach klimatycznych daje to instalację o mocy ok. 8–9 kWp. Planując nowy dom, warto więc od razu przewidzieć montaż instalacji PV o nieco wyższej mocy, by zaspokoić zarówno potrzeby budynku, jak i ładowania samochodu. Jeśli obecnie nie planujesz auta EV, a bierzesz to pod uwagę w przyszłości – warto zostawić miejsce na rozbudowę systemu.
Magazyn energii – inwestycja w niezależność
Coraz więcej inwestorów decyduje się także na montaż magazynu energii, który umożliwia gromadzenie nadwyżek produkcji z PV i wykorzystanie ich do ładowania auta po zmroku. Choć początkowo taki system podnosi koszty inwestycji, w dłuższej perspektywie daje większą niezależność od sieci, a także pozwala ładować auto ze słońca również poza godzinami pracy instalacji. W nowym domu warto przewidzieć przestrzeń techniczną i odpowiednią instalację dla baterii domowej – nawet jeśli nie planujesz jej montować od razu. Dzięki temu, gdy zdecydujesz się na ten krok w przyszłości, unikniesz kosztownych przeróbek.
Nowy dom gotowy na przyszłość
Budując nowy dom, warto myśleć przyszłościowo – a fotowoltaika i samochód elektryczny to jeden z najlepszych duetów przyszłości. Odpowiednie przygotowanie techniczne, dobór mocy instalacji i miejsca na wallbox sprawią, że Twój dom będzie gotowy na nowoczesną, energooszczędną eksploatację od samego początku. Dzięki temu unikniesz kosztownych modernizacji, zwiększysz wartość nieruchomości i zyskasz komfort codziennego ładowania auta za darmo – prosto z dachu. Inwestycja w rozwiązania proekologiczne to dziś nie luksus, lecz świadomy wybór – który procentuje każdego dnia.