Mam takie idée fixe, które prześladuje mnie od chwili kiedy zaczęliśmy remontować Kalinki, żeby spędzić tutaj święta Bożego Narodzenia. A ponieważ niestety nie ma takiej możliwości, bo domek jest nieogrzewany i nieocieplony, to zamieniłam swoje marzenie na bardziej realne: mianowicie bardzo bym chciała pojechać tam z moją rodziną w świąteczny, mroźny i śnieżny dzień:) Pójść na zimowy spacer, potem napalić w kominku i rozgrzać się kubkiem gorącej herbaty.
Co roku w Święta czekam więc na wielki śnieg i od kilku lat właśnie w te dni go nie ma…
Ale ja nie tracę nadziei i tradycyjnie na 2-3 tygodnie przed Bożym Narodzeniem wybieram się na Kalinki przygotować świąteczny nastrój:)
Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, jak absurdalne są moje działania, ale jest
to dla mnie przyjemność i sposób na oderwanie się od codzienności.
Domyślacie się zapewne, że w tym roku też to zrobiłam:)
Przy okazji pokażę Wam nowy kolor domku, który po długich naradach pomalowaliśmy na czarno (a dokładnie malował mój mąż, a ja mu dzielnie kibicowałam i ograniczyłam się do białych opasek okien:)) .
Zmiana elewacji była konieczna, ponieważ boczne części domu były pokryte płytami azbestowymi.
Po ich zdjęciu i położeniu surowych desek mieliśmy dylemat- pomalować tak, jak resztę na szaro-zielono, czy całkowicie zmienić kolor.
Czarny okazał się strzałem w dziesiątkę:)
Wszystkie akcenty lata i jesieni schowane; gałązki modrzewia i jodły tworzą bożonarodzeniowy nastrój.
Ogromną przyjemność sprawiło mi tym razem dekorowanie domku.
Przez kilka lat remontu zrobiliśmy w nim już bardzo dużo i robi się coraz przytulniejszy.
Wystarczyło zmienić kilka elementów wystroju, żeby poczuć, że także tutaj za chwilę będą Święta.
Wieniec adwentowy wisi na drzwiach i teraz tylko trzymamy kciuki
i czekamy na duuuużo śniegu w Święta:)
Uściski!
Kalinka:)
Nie dziwię się, że marzysz o świętach w domku bo jest w nim fantastyczny nastrój ☺
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że marzysz o świętach w domku bo jest w nim fantastyczny nastrój ☺
OdpowiedzUsuńTylko czy kiedyś jeszcze przy tym globalnym ociepleniu będzie jeszcze biało na Boże Narodzenie? Bo bez śniegu to już nie to:)
Usuńpomimo braku śniegu jest zimno, więc wystarczy puścić wodze fantazji;-)
OdpowiedzUsuńdomek udekorowany przecudnie!
To prawda- zawsze można pomarzyć o śnieżnej zimie ❄️
UsuńWitam Kalinka,
OdpowiedzUsuńdomek udekorowany cudownie, bardzo mi sie podoba
cieplo pozdrawiam
Karina
Dziękuję 😘
UsuńCoś pięknego mieć taki klimatyczny domek w zaciszu natury :)
OdpowiedzUsuńTo prawda:) I chyba zacznę odkładać fundusze na jego ocieplenie- tak, żeby za kilka lat spędzać tu Święta 🎄🎄🎄
UsuńŁadny wystrój :D
OdpowiedzUsuńPiękny wystrój:) bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńCzarna elewacja to dość ryzykowny wybór, ale razem z białymi drzwiami i oknami prezentuje się fenomenalnie! No i zupełnie nie zapowiada tego, co dzieje się w środku. Jest jasno, mega przytulnie i sielsko. Domek idealny do przeżywania świątecznej atmosfery, wielka szkoda, że nie jest przystosowany do zimowych warunków ;/ Niemniej warto było ulec przyjemności udekorowania go na święta, pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńDługo dyskutowaliśmy nad kolorem i czarny w pierwszej wersji odrzuciliśmy zupełnie, ale kiedyś w brytyjskim magazynie wnętrzarskim zobaczyłam właśnie taki mały drewniany dom pomalowany na czarno i okazało się, ze właśnie czarny to kolor którego szukaliśmy kilka lat:)
UsuńU ciebie jest przepieknie.
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie. Życzę Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńCudny nastrój wyczarowałaś:-) Szkoda, ze domek jest nieocieplany.
OdpowiedzUsuńRadosnego Świętowania życzę
Katarzyna
No i po świętach : )Co tam u Ciebie? JAk nowy rok?
OdpowiedzUsuńmam tysiąc nowych pomysłow na ten nowy rok i ciągle za mało czasu:)
UsuńKrásný nový rok ♥ Věrka
OdpowiedzUsuńWzajemnie!
UsuńMacie tak pięknie w tym domku, że w życiu bym nie powiedziała, że to letni domek. Widać, że jak się chce to i w takim domku można stworzyć wspaniały klimat o każdej porze roku :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że taka staranna aranżacja letniska to podstawa urządzania letniska- w końcu ma być miejscem relaksu i całkowitego oderwania od codzienności:)
UsuńBuziaki Beti!
Ślicznie!
OdpowiedzUsuńFajnie prowadzisz bloga :) Kiedy nowe posty, czekam :)
OdpowiedzUsuńPodoba się mi się ten styl, prawie wszystko na biało. Wygląda to bardzo elegancko.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. Jestem pod wrażeniem. Na pewno będę częściej tutaj zaglądać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń