Pozostając w klimacie egzotycznych owoców, który zaczęłam wczoraj, a które to owoce kojarzą się każdemu z ciepłem, słońcem i radością (szczególnie w epoce lodowcowej, która nam nastała) wybrałam tym razem do muzycznego poranka teledysk który na początku lat dziewięćdziesiątych (to chyba był 1993 lub 1994) zachwycił mnie tak bardzo, że mimo iż minęło 20 lat pamiętam go do dzisiaj. Zawsze kiedy myślę o najlepszych teledyskach, to przypomina mi się właśnie ten- z Kate Bush tańczącą na tropikalnych owocach, w przepięknej, kolorowej sukience (nota bene udało mi się wtedy kupić dość podobną- była co prawda krótka, ale z tkaniny drukowanej właśnie w takie owoce z tropików:)). Piosenka Eat the Music pochodzi z albumu Red Shoes - zupełnie innego w klimacie, niż te z początków kariery Kate, ale równie pięknego, wspaniale nagranego i będącego- podobnie jak cała jej twórczość- inspiracją dla wielu innych artystów.
A jeśli lubicie Kate tak w ogóle, to przypomnijcie sobie jeszcze piosenkę z baaaaardzo dawnych czasów- jedną z najbardziej znanych piosenek Kate Bush:
Wuthering Heights-
napisaną przez Kate pod wpływem pięknej powieści Emily Bronte: "Wichrowe Wzgórza"
Miłej niedzieli!
buziaki:)
podoba mi się taki poranek:))) buziaki!
OdpowiedzUsuńI LOVE Kate Bush and I listen to The Red Shoes all the time! How fun to meet another Kate fan!
OdpowiedzUsuńI host a little meme on my blog each Tuesday called Tuesday Tune-if you have a minute to spare maybe you could link up this post next week?
You might like the song I posted last Tuesday-it's called Beach by an Australian band called San Cisco. I've been listening to it a lot lately!
http://www.natashainoz.com/2013/03/tuesdaytune-remembering-brighton-beach.html
Have a great day and thanks again for posting these songs!
Best wishes,
Natasha in Oz
Thanks Natasha- of course I'll add a link to this post- his will be my pleasure. I'm glad you like this album too:)
UsuńI just finished listen to San Cisco; the song is great! And I love Brighton's beach and typical english pier:P
Greetigs
Pije sobie kawę z cudnego kubeczka :) i myślę, co tam ciekawego dziś u Violi będzie ... a tu Kate ...bardzo lubię jej głos i wspomnienia z jej muzyką w tle - miłe bardzo :)
OdpowiedzUsuńUdanej niedzieli życzę i uściski ślę :***
Eat the music... and... drink coffee... buziaki!
UsuńBardzo lubię tą piosenkę i klimat tamtych lat.
OdpowiedzUsuńW ogóle to zawsze uważałam , że urodziłam się o kilkanaście lat za późno.
P:))
Och, jak ja uwielbiałam Kate! Dzięki za przywołanie fajnych wspomnień:)
OdpowiedzUsuńSuper !Też byłam kiedyś zakochana w Kate:)))))))
OdpowiedzUsuńBardzo lubie utwory w jej wykonaniu!
OdpowiedzUsuńPiękne klimaty.
OdpowiedzUsuńSuper klimat :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie Kate...:))
OdpowiedzUsuńPamiętam jak moja Mama słuchała Kate Bush, kiedy ja byłam dzieckiem, już wtedy bardzo podobała mi się jej muzyka i tak mi zostało. Jak tylko usłyszę jakiś jej utwór to tak jakoś przyjemnie mi się robi.. Ten jej niesamowity głos i styl.. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńKlimaty z mojej młodości :-)
OdpowiedzUsuń