... i pomysł na kolejne DIY:)
Tym razem do pokoju córeczki, który jak pewnie pamiętacie z różowego stał się niebieski. Ta zmiana, którą przeszedł jesienią spowodowała, że musiałyśmy z Mają zmienić co nieco w świątecznych różowych dekoracjach, które miała co roku.
Doszłam jednak do wniosku, że kapryśny gust małej kobietki doprowadzi mnie do ruiny finansowej, jeśli co roku będę kupowała jej ozdoby świąteczne w nowym kolorze i zakupiłam tylko jedną, bardzo piękną niebiesko- turkusową bombkę, a resztę dekoracji postanowiłam zrobić domowymi sposobami:)
Ze starej choinkowej girlandy zrobiłam wieniec (zwinęłam ją dwa razy, żeby była bardziej "napuszona"), który spryskałam swoim ulubionym świątecznym gadżetem: sztucznym śniegiem
Przydały się też bardzo serduszka pomalowane farbami tablicowymi, które dzieci mogą codziennie ozdabiać innym świątecznym motywem.
Serduszka w różnych kolorach pokazywałam TUTAJ, ale ponieważ dekoracja miała być delikatna i nie za bardzo kolorowa, więc na Święta zostawiłyśmy tylko niebieskie i czarne.
Mała, biała choineczka (kiedyś zdobiły ją różowe bombki i ptaszki:)) ustrojona światełkami stanęła na oknie i wieczorami oświetla pokoik ciepłym blaskiem.
Przy okazji sfotografowałam też nowe gałeczki do szafy, które w końcu do nas dotarły:)
To na tyle niebieskiego, a w następnym poście pokażę, jak kolor czerwony, (który w końcu oswoiłam w świątecznych akcentach) zagościł moim domu:)
Miłego weekendu!
Cudny wianuszek :-) bardzo podobaja mi sie i te serduszka i nowe galeczki :-) wszystko.. :-) slicznie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej Kochana :*
OdpowiedzUsuńhttp://panikinga.blogspot.com/2012/12/nie-oceniaj-czowieka-po-jego-butach.html
pod tym linkiem znajduje się dla ciebie mała niespodzianka - zapraszam ! :*:*
jeju naprawdę przepraszam :( wm przeprsiny wysyłam ci kartke swiateczną dawaj adres na e-mail :* buźka
OdpowiedzUsuńTo w gruncie rzeczy bardzo miła niespodzianka:)))))))
UsuńNiebieski kolor to akurat na zimę :-)
OdpowiedzUsuńChyba też mam takiego aniołeczka ?
Tych amorków jest 6. Zapomniałam napisać, że kiedyś były różowe, ale przemalowałam je na biało:)))
UsuńJak ślicznie to wygląda, bombeczka piękna, wieniec cudowny, wszystko razem tworzy niepowtarzalną całość!!!!
OdpowiedzUsuńwiadomość na pocztę wysłana , buziaczki :*
OdpowiedzUsuńodpowiedziałam:))
Usuńniebieski kolor piekny :P.........ja nie dalam rady mialam miec swieta w srebrze i bieli i co ,nie jestem kosenkwentna ,,,,,,,,,,,,buziaki:***
OdpowiedzUsuńMoże i nie jesteś konsekwentna, ale na pewno szczęśliwa:)))
UsuńLovely blue ideas!
OdpowiedzUsuń♥ Franka
Przepięknie .... za mną w tym roku tez chodzą błękity, no i szarości obowiązkowo ;)) Jakoś do czerwieni ciężko mi się przekonać ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Dla mnie szary (i biały) w domu to podstawa. Z czerwienią zaprzyjaźniłam sie w szczególny sposob:))))
UsuńLove the ice blue. While you are posting in ice blue, I am posting in light rose! Have a great and cozy 3rd advent! Hugs, Barbara
OdpowiedzUsuńJaki cudowny kolor! Piękna bombeczka! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie to zaaranżowałaś :) Bardzo podoba mi się kolor tej bombki. A te farby tablicowe wyglądają rewelacyjnie. Chętnie bym takie przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne niebieskości, czekam na czerwienie:)które u mnie tylko w grudniu:)
OdpowiedzUsuńKolorystyka piękna ;)
OdpowiedzUsuńGustownie i w odcieniach zimowych...efekt naprawdę super. Gosia z homefocuss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńcudnie :) no pewnie że szkoda co roku kupować nowe tylko ze względu na kolor :D sztuczny śnieg, farba i kilka drobnych dodatków i można nawet kilka razy zmieniać klimat tych samych ozdób :D
OdpowiedzUsuńrecepta na kryzys:)
UsuńPieknie!!! Kreatywna mama to ogromy skarb:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Cudnie!! .... to sa moje kolory :) Te aniolki... zakochalam sie w nich, sa przesliczne :)
OdpowiedzUsuńPięknie w tych niebieskościach!!! Ale gałeczki są boskie!
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Ten niebiesko-turkusowy kolorek jest boski !
OdpowiedzUsuńWszystko starannie dobrane i skomponowane , po prostu pięknie :)
Uściski
Wspaniały, niczym delikatnie obsypany śniegiem...Aniołki mnie zauroczyły;0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
świetnie i dobrze ze masz zdrowe podejście, ja dziś wróciłam z tkmaxa z niczym praktycznie... chyba na miejscu otrzeźwiałam :D
OdpowiedzUsuńBuziaki!
To jest najlepszy rodzaj shoppingu: iść naoglądać się do woli i nie wydać pieniędzy:)))
UsuńJust beautiful, i love these colours!
OdpowiedzUsuńHugs Vicky
O jak mi sie podoba ta bombeczka w wianuszku...:) moje klimaty:)) slicznie:)
OdpowiedzUsuńTa bombka ma przepiękny kolor i jest taka fantastycznie staromodne. pięknie udekorowałas pokój córki :-)
OdpowiedzUsuńAleż śliczny kolor bombki! Przepiękne dekoracje...dziś chba też zaszaleję z sztucznym śniegiem :) Pozdrawiam serdecznie!!
OdpowiedzUsuńpięknie, naprawdę pięknie!!!
OdpowiedzUsuńjuż czekam na to, co zrobisz po świętach :)
i na te czerwienie! :)
Już są:)
Usuń