Obiecałam kilka postów temu, ze pokażę jak przemalowałam moja starą szafę.
Nie jest to co prawda szafa z letniska, tylko szafa "domowa", ale pozwolę sobie tym razem na takie małe odstępstwo i pokażę kilka zdjęć z domu, w którym mieszkamy "całorocznie".
Na działce powoli kończy się sezon, bywamy tam coraz rzadziej, za to w domu dzieje sie dużo.
Miałam nawet kiedyś pokusę, żeby założyć jeszcze jednego "domowego" bloga, ale na na szczęście ten pomysł upadł, bo czasu mam ciągle za mało nawet na tego jednego:)
Ten pokój był kiedyś różowy...
Bo takie było życzenie Właścicielki- wtedy pięcioletniej.
Po trzech latach Właścicielka doszła do wniosku, że już nie lubi różowego, bo przecież jest duża:) Uwzględniliśmy zatem jej życzenia, jak również fakt demolki, do jakiej doszło w pokoju na skutek intensywnego użytkowania przez w/w osóbkę i pokój właśnie przeszedł dość gruntowny remont.
Kolorystyczną inspiracją były niebieskie pluszaki:
A to wspomniana szafa juz po malowaniu, częściowo zapełniona (to jest kolorystyczna wersja "eksportowa", w rzeczywistości ubrania Właścicielki są też w innych kolorach, ale te inne włozyłyśmy do szafy dopiero po zrobieniu zdjęć:))
Szafa jest duża, narożna i jedyny pokój w domu, w którym się mieści to pokój obecnej Właścicielki.
Kiedyś w starym mieszkaniu stała w naszej sypialni...
Szafa jest duża, narożna i jedyny pokój w domu, w którym się mieści to pokój obecnej Właścicielki.
Kiedyś w starym mieszkaniu stała w naszej sypialni...
Drzwi nie mają jeszcze gałeczek, które zamówiłam i na które wciąż czekam...
A tak pokój i szafa wyglądały "przed"
Pa
M.
Wow! Młoda pewnie z dumą będzie teraz zapraszała koleżanki :)
OdpowiedzUsuńjest przeszczęśliwa:)
UsuńCudowna przemiana ...szafa wogóle rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńJest świetnie, tak sobie właśnie wyobrażałam!naprawdę bardzo mi się podoba i szafa jest bardzo pojemna, myślę,że Mała właścicielka ( a może wcale już nie taka mała:-)) jest bardzo zadowolona:-)od razu zauważyłam wiklinową skrzynię, marzy mi się taka:-) Dzwoniłam wczoraj do Ciebie, ale coś mi się nie udało połączyć:-( buziaki!
OdpowiedzUsuńskrzynię kupiłam kiedyś na allegro, właścicielka przechowuje w niej niezliczone ilości pluszaków:))
UsuńWow, świetna metamorfoza! Kurczę, tak mi się podoba ten błękit!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Sciany- farba Dulux- polarne niebo:) Pluszaki- kolekcja z Empiku:)) Jasnoturkusow poduszka- IKEA
UsuńCudny ten Twój domek a i szafa Właścicielki przednia :) Wszytsko wygląda jak z katalogu i to nie byle jakiego katalogu. SUPER!!
OdpowiedzUsuńdzięki, katalogowa aranżacja niestety skonczy sie pewnie niedługo (jak znam mozliwości Właścicielki:))
Usuńszafa wyszla fantastycznie,pokoj prezentuje sie bardzo fajnie:P
OdpowiedzUsuńdzięki, malowałam ją dwa tygodnie, więc te pochwały to miód na moje serce xD
UsuńBardzo fajnie wykorzystałaś przestrzeń szafy. Udana metamorfoza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
K.
wbrew pozorom tyaka narożna szafa mimo, że duża, nie jest zbyt funkcjonalna i nie mieści się w niej zbyt duzo
Usuńjej aż nie mogę się nadziwić, że taki fajny pomysł. też chciała bym tak przerobić swój pokój. zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńjuz sie wybieram:)
UsuńSuper, extra, cool! Szafa wypas!!Gratuluję wytrwałości bo było warto! Gapię się i gapię...pozdr
OdpowiedzUsuńP.S Zapytam jeszcze z ciekawości o farbę, którą malowałaś szafę?
Białą akrylową- najpierw z Dekorala, ale bardzo źle kryła i na kolejne warstwy zainwestowałam w farbę Fluggera (akryl półpołysk)
UsuńSuper udana przemiana szafy i całego pokoju! Córcia pewnie pęka z dumy:)
OdpowiedzUsuńThx:) faktycznie jest zachwycona xD
UsuńPowiem krotko, bo coz wiecej mozna dodac poza tym ... PRZEPIEKNIE !!!! wszystko- sciany, lozko, szafa i dodatki... :)))
OdpowiedzUsuńPozdrowka.
córcia powinna teraz z radości ucałowac mamuśkę, kawał dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńoch jaka fantastyczna metamorfoza!!!:)
OdpowiedzUsuńta szafa jest niesamowita i jaka wielgachna hehe , można wejść do środka:D
no i kolorek ścian jaki optymistyczny:)))))))))
musisz częściej pokazywać nam tutaj Twój domek całoroczny
ściskam:)
z wchodzeniem do szafy to trafiłaś :))))) To sie młodej często zdarza xD
Usuńa z pokazywaniem domu to się zastanawiam, czy będzie pasować do charakteru "Kalinek". Może rozpisać referendum?
UsuńNie rozpisuj! Pokazuj! :-)
UsuńSzafa wygląda świetnie, przydałaby się taka u mnie bo ciagle brakuje mimiejsca hehe
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi sie ta poduszka z Ikei ale niestety tylko na zdjęciach, będąc w sklepie chciałam ją od razu kupić ale jak zobaczyłam ją bliżej to jakoś nie spasowała mi:( a ma taką fajną grafikę!
ona rzeczywiście bardziej rzuca się w oczy na zdjęciach, w rzeczywistości nie jest aż tak wyrazista:))
UsuńPiekna jest Twoja szafa!
OdpowiedzUsuńKawał dobrej roboty Maggie!!! Fantastyczna przemiana szafy, która w zestawieniu z niebieskościami wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Marta
oj ciężko pracowałam i w pewnym momencie przeklinałam swój pomysł z malowaniem tej szafy, bo myślałam, że jej nie skończę:))))
UsuńPięknie, pięknie... Ja właśnie szukam inspiracji do przyszłego remontu w pokoju mojej małej. Szafa super!
OdpowiedzUsuńSuper przemiana! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWhat a wonderful après!!!!
OdpowiedzUsuń♥ Franka
ale słodki pokoik<3
OdpowiedzUsuńWiesz, czego Ci najbardziej gratuluję...? Uczciwości! Jesteś jedną z nielicznych osób, która przyznaje na blogu, że do zdjęć nieco "podbarwia" rzeczywistość! Bardzo, bardzo to cenię, nie lubię wysztucznionych zdjęć, które podpisane są: "a tak wygląda pokój moich dzieci podczas zabawy", a tam klocki poukładane kolorami... A teraz o Twojej szafie i pokoju: to styl, który lubię- jasny, pełen światła i pozytywnej energii. Śliczny pokoik, bo uczciwy! Pozdrawiem bardzo serdecznie! Kalina
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo jest miłe co piszesz:) Wiesz, jedna z rzeczy, której uczę dzieci, to mówienie prawdy w każdej sytuacji. Gdybym na blogu napisała, że tak wygląda garderoba mojej córki i ona to by przeczytała, to przestałabym być wiarygodna w moich naukach. Poza tym czy uwierzyłybyście dziewczyny, że ośmiolatka ma tylko ubranka w trzech kolorach:))))
UsuńFajnie to nazwałaś! I jesteś naprawdę wairygodna, nie tylko dla córki!
Usuń(ten komentarz wpisał mi się "w listę " komentarzy, a chciałam go umieścić tutaj, dlatego pousuwałam, pobałaganiłam i napsociłam :-))
ale i tak się nie gniewam za taki miły bałagan:))
UsuńSzafa rewelacja, do podziwiania, piekne migawki pokoju:) i poducha swietna...
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie widziałam takiej szafy! Jest niesamowita... biała szafa w połączeniu z niebieskim kolorem wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńZnakomita metamorfoza. Ja baaardzo lubię niebieski, wiec mi podoba się szczególnie:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana, zestawienie kolorystyczne piękne ... taki pokoik to marzenie pewnie każdej małej dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :**
Szafa w wersji białej wygląda bosko!!!! Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super metamorfoza:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza!!! Chyba i ja w końcu chwycę za pędzel:)))
OdpowiedzUsuńo kurczaki!! jaka świetna szafa! w ogóle pokoj cudowny! :))
OdpowiedzUsuńNo i zapomniała zaprosić na moje Candy ;-)
OdpowiedzUsuńjuż sie wybieram:)
UsuńPiękna i gustowna metamorfoza! I te kolorki........ Na pewno wspaniale się mieszka w tym pokoju:)
OdpowiedzUsuń8-letnia wlaścicielka jest zachwycona:))
UsuńJejku, jakie ja mam zaległości...
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza pokoju, bardzo mi się podoba :)
Mam pytanie odnośnie farby, użyłaś takiej "do ścian i sufitów" czy "do drewna i metalu" ?
Pozdrawiam, Klaudia
Do malowania szafy białej akrylowej do drewna; do ścian niebieskiej (Duluxa o nazwie "polarne niebo")
UsuńHa, czytając Twoją odpowiedź uświadomiłam sobie,że nie sprecyzowałam pytania, o którą farbę mi chodzi. A chodziło mi o farbę do malowania szafy. Zakręcona jestem ostatnio.
OdpowiedzUsuńDzięki za informację :)
♥♥♥
UsuńWow! Jestem zachwycona! Szafa jest przefantastyczna! Wygląda jak garderoba :) A pokój przeszedł śliczną metamorfozę :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDzięki:))
UsuńSzafa rewelacja!! Kolor ściany tez bomba. Tym samym kolorem pomalowałam u siebie salon i muszę przyznać, że jest to najpiękniejszy odcień niebieskiego, jaki w życiu widziałam. U mnie w zależności od słońca przybiera często odcien zielonkawy. jola
OdpowiedzUsuń